Było sporo kurzu i wymiocin na temat tego serialu w czasie premiery, więc standardowo odczekałem swoje aż opadnie kurz i zabrałem się za oglądanie. Niewielka ilość odcinków dała mi nadzieję, że obejrzę ten jeden sezon. No ale nie, odpadłem w połowie drugiego odcinka. Postaci Velmy nie da się lubić, jest chamska, rasistowska, infantylna i egoistyczna. Hipokryzja aż leje się z ekranu. Wolałem to wyłączyć, nie męczyć więcej mózgu i nerwów, zamiast tego obejrzałem starego, dobrego Scooby-Doo i miło spędziłem czas przy nim.