Mamy święta, a poza tym dawno już oklapłem i nie chce mi się dalej uprawiać rasowej "donkiszoterii".
Jednakże spróbuję wzniecić w sobie jeszcze raz chęć do działania i poświęcając się niezmiernie, tą jakże prostą rzecz wyświetlić ( w sposób możliwie najbardziej elementarny).
Zatem, to jest portal o filmach oraz o ludziach kina. Pewnie to ciebie zadziwi, ale ten prosty fakt stanowi o tym, że właśnie tu ocenia się filmy oraz aktów (a nie forumowiczów) - w jak najbardziej subiektywny sposób oczywiście.
To prosty przekaz i szkoda, że nie jesteś w stanie sobie go uzmysłowić. Popracuj nad tym.
Jednocześnie zapytanie. Czy ktoś ci wyrzuca, że oceniasz "Avatar" na 10/10, uznając tym samym ten film za arcydzieło?
To twoja sprawa i masz do niej prawo - nieprawdaż?
Wesołych Świąt życzę :)