Słabe to jest chamskie ocenianie czyjegoś wyglądu. A co do Frankie Adams, to dziewczyna ma 180 cm wzrostu i boksuje. Aha, ma też samoańskie, czyli polinezyjskie, pochodzenie. A w książce jej postać opisana jest tak:
“Bobbie was not the right shape to fit into one of the standard suits, and the Marines made her jump through a series of flaming hoops every time she requisitioned a new custom one. At a bit over two meters tall, she was only slightly above average height for a Martian male, but thanks in part to her Polynesian ancestry, she weighed in at over a hundred kilos at one g. None of it was fat, but her muscles seemed to get bigger every time she even walked through a weight room. As a marine, she trained all the time.”
Niby czemu? Mam tylko wersję oryginalną, a jak ktoś nie zna angielskiego, niech sobie wrzuci w tłumacza.
no bo to polskie forum . jesli chcesz prowadzic dyskusje, to chociaz to w miare przetlumacz (sama czy przez translatora). zeby ktos kto nie zna jezyka wiedzial o co chodzi. nie jest to atak, ale denerwuja mnie te nie polsko jezyczne wstawki. sam cos tam dukam po angielsku, ale jest wiele uzytkownikow, ktorzy nie znaja zadnych jezykow oprocz polskiego. xD
Chyba coś takiego:
"Bobbie nie mieściła się w standardowym kombinezonie i Marines zmuszali ją do wykazywania się (?) ilekroć pobierała nowy, robiony na miarę.
Przy wzroście nieco przekraczającym dwa metry, była tylko trochę wyższa od przeciętnego Marsjanina, ale po części dzięki swoim polinezyjskim przodkom ważyła ponad sto kilogramów przy grawitacji 1 G. Zero tłuszczu, a jej mięśnie zdawały się powiększać od samego przechodzenia przez siłownię. Jako Marine ćwiczyła cały czas."
>no bo to polskie forum
>jest wiele uzytkownikow, ktorzy nie znaja zadnych jezykow oprocz polskiego. xD
>jesli chcesz prowadzic dyskusje, to chociaz to w miare przetlumacz (sama czy przez translatora)
...
...
...
>XDDDDDDDDDDDDD
Aż otworzę okno, by wywietrzyć ten fetor cebuli XD!
Ponieważ to polskie forum, wzywam Cię niniejszym uroczyście do stosowania zasad polskiej pisowni ! ;-)
prosze pana monitora, sposrod dwoch armii, z ktorych jedna wygrywa wojne a druga siedzi w pieleszach, ci pierwsi bardziej boja sie o swoje zycie, ale oni zyciezaja. bo widzi pan, celem zycia, nie jest przezycie.