Cóż za totalna niesprawiedliwość, swoją rolą przyćmiła kreacje Dickinson i Caine'a a to dzięki niej film odniósł sukces , a tu nominacja do Złotej maliny i nagroda Saturna dla Dickinson, która właściwie za wiele nie pokazała na ekranie, jedna nominacja do Złotego Globu dla Allen w kategorii Najlepsza obiecująca nowa aktorka to zdecydowanie za mało, takie coś może zachwiać pewnością siebie, może stąd jej słabsza kreacja w "Wybuchu".
Dickinson nigdy wcześniej nie pokazała tak wiele (ciała). Dojrzała ale wciąż oszałamiająca.... JFK szalał na jej punkcie kiedyś.
Pokazała - „Big Bad Mama” - tutaj w zasadzie pokazała niewiele bo w scenie pod prysznicem jest dublerka.
O ! naprawdę dublerka ? to mnie zaskoczyłeś... Big Bad Mama nie widziałem...zaraz to nadrobię. Dzięki.