Mnie w tym filmie najbardziej razi wiedza lub raczej jej brak cechująca twórców. Dla nich chyba Europa dzieli się na W.Brytanię, być może Francję. Reszta to Niemcy. Okazuje się bowiem że Rumunia jest państwem zarządzanym przez wojsko niemieckie i leży prawdopodobnie gdzieś nieopodal Berlina bo dojechać tam można samochodem z Bukaresztu w parę minut.
Poza tym niekończące się pasmo bijatyk może się w końcu znudzić i mi się znudziło gdzieś w 1/3 filmu. Próbowałem dać mu jeszcze szansę ale z danej szansy nie skorzystał.