PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=38817}

Intruz

Intruder
5,8 658
ocen
5,8 10 1 658
Intruz
powrót do forum filmu Intruz

Początek strasznie nudny, nic się nie dzieje. A jak już zaczyna zabijać, to kosi jednego po drugim bez żadnych przerw na jakiekolwiek budowanie napięcia. Aktorstwo drętwe, zabawna scena bijatyki. Na plus niektóre, pomysłowe sceny śmierci i ogólny klimat lat 80-tych, ale to za mało. Słabo

Mercyful85

100 % się zgadzam nie działo sie nic, a później co 5 minut morderstwa ot tak bez budowania napięcia, i coraz to nowe osoby, których wcześniej nie kojarzyłem.

ocenił(a) film na 5
Zajcevv

UWAGA - SPOJLER

Film momentami zabawny, ze względu na sposób realizacji np. scen 'bitewnych'. Morderstwa na kodach, bo śmierć wchodziła w pracowników jak w masło. Ex-nażyczony Jennifer - Craig - zdawał się tylko co chwila łapać 'Invisibility' rodem z Quake'a ponieważ nie widział go nikt z pracowników rozsianych po całym sklepie a i sam czający się w ciemnościach (Craig) absolutnie niczego nie zauważył (i nie usłyszał). Rzeczywistość dostrojona momentami do absurdu.

Hmm można by się zastanawiać, skoro Bill widział wszystko, to jakim cudem nie zauważył Craig'a? Craig poruszał się po sklepie jak chciał a stanowił przecież - jak każdy inny pracownik - mięso do obrobienia. No ale zaraz, gdyby Bill dopadł Craig'a, kto byłby głównym podejrzanym? Craig musiał żyć - nie tylko miał 'Invisibility' - był też Nietykalny. Pomysł Billa na wyjście z opresji likwidacji interesu odróżnia ten slasher od innych ledwo podobnych (bez szczególnych wątków motywujących działanie sprawcy)

UWAGA - KONIEC SPOJLERA

Film podobał mi się. Ma 'ten' klimat, którego wszyscy fani klasycznych horrorów gore poszukują. Ostatnia scena jest zwięczeniem świetnego pomysłu na film. Na gryzoniu są dostępne napisy do Intruder'a - gdyby ktoś szukał. Ocena ogólna - mocne 5,5.

ocenił(a) film na 4
Mercyful85

Amen.
Zmarnowany potencjał, bo ani tu grozy, ani śmiechu. Dość pomysłowe sceny mordowania i chyba tyle. Jakiś kumpel Sama Raimiego musiał to kręcić, że ten zgodził się tu zagrać i jeszcze po znajomości Campbella wkręcił do epizodu (swoją drogą wymienili go w napisach początkowych, a żeby się na pół minuty pojawił to się trzeba naczekać...).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones