Nic mnie tak nie wybijało z tego filmu jak retrospekcje z Toddem, który przytył chyba za 30 kg i zestarzał się na twarzy tak z 15 lat.
Pinkman jeszcze się bronił, bo przez pół roku w niewoli mógł się zestarzeć. Badger i ten drugi byli tylko przez chwilę w filmie, więc aż mnie to tak nie bolało, ale fakt, zestarzeli się (duh!). Ale Todd był na ekranie zbyt dużo żebym mógł to zignorować.