Jest to dramat obyczajowy z małą nutką kina familijnego, co na szczęscie nie popsuło tego filmu - historia 10-letniego chłopca zafascynowanego nagrywaniem 'życia po śmierci' i polowaniem na duchy. Pasja ta nie znajduje uzniania wsród pozostałych, ale dopiero gdy do domu starców, który zamieszkuje wraz z rodzicami, trafia emerytowany magik, chłopiec zaczyna dostrzegać 'COŚ' więcej. ;)
Mało zauważalny film choć nie powiem bardzo fajny tworzył klimat ..Niestety chyba za dużo jest tutaj tej obyczajowości niż dramatu dlatego też film zbyt dużego wrażenia nie robi...mimo to można obejrzeć bez wahania...