Po pierwsze, ze względu, że zmienili wspaniałą obsadę, przez co nie wyobrażam sobie, żeby oglądać "Pogrzebanego". Po drugie, postanowiłem, że w takim razie będę kontynuował opowieść o Carlu Morcku poprzez książki - i z bólem serca odrzuciłem powieść, nawet nie kończąc. Rzadko zdarza się, że film jest lepszy od książki...
więcejKolejny dobry kryminał rodem ze Skandynawii - oni to mają rękę do takiego kina.Film bardzo dobrze zagrany z wyrazistą główną rolą utrzymany w fajnym mrocznym "brudnym" klimacie i co najważniejsze w tym gatunku trzymający widza w ciekawości do samego końca.Polecam.
i tak jest i tym razem. Gdy ludzie wieszali psy na nowym wiedzminie a im dalszy sezon wychodzil tym bardziej byli zbulwersowani , to ja mialem dokladnie odwrotne wrazenie, ze serial robi sie coraz wartosciowszy odchodzac od oryginalu. Nie inaczej jest i tutaj, bo choc z poprzednikow widzialem jedynie kartoteke, to mam...
więcejUlrich Thompsen nie przekonuje w roli Carla Mørcka. Poza tym film ma mnóstwo nudnych i przedłużających się scen, dziwna praca kamery (częste i męczące długie zbliżenia na twarze). Jeśli prawdą jest, że to pisarz Jussi Adler-Olsen zażądał zmiany aktorów - to "strzelił sobie w stopę". Nie dość, że kolejna część o...
Rozumiem negatywne podejście ze względu na wymianę aktorów, sam takie mam, no ale do jasnej ciasnej, spoko film i ocena tylko 5,2? Przecież większość negatywnych jest za inny casting praktycznie. Tak, nie jest tak porywający jak pozostałe, ale nie zasługuje na tak niską ocenę.
Ludzie, ogarnijcie się.
Negatywne oceny, które zbiera gdzieniegdzie ten film wynika, według mnie, z faktu, że buntujemy się przeciwko nowej obsadzie. Chcieliśmy Nikołaja a dostaliśmy innego Morcka, który od początku nie wzbudza naszej sympatii: gość o twarzy z lekka sadystycznej w pierwszych sekundach filmu nie sprawdza się jako negocjator,...
więcej