O tak!

Nie wiem co tu pieknego,raczej mnogosc scen "obrzydliwych".A moze przekaz?Raczej troche topornie pokazany a ten final jest dopelnieniem.

Jest to i śmieszne i straszne. Dorośli faceci oburzeni filmem dla dorosłych, przestrzegający przed nim dorosłe kobiety..."DZIEO SZATANA, CHROŃCIE SWOJE SERCA!!"

I te uwłaczające kobietom mylne przeświadczenie że pod wpływem tego filmu zaczną masowo zgłaszać się do burdeli...
Jpr...Jakoś nie widzę mężczyzn ani kobiet przestrzegających mężczyzn przed podprogowym przekazem GTA gdzie bieganie z giwerą i zabijanie przechodniów może wywrzeć negatywny wpływ i wrażenie że paranie się handlem narkotyków to fajne zajęcie. A w takie gry albo inne Counter Stike'y grywają i 12 letnie chłopaczki.
No ale. W rozum i granice 12 letnich chłopaczków się wierzy bezgranicznie, lol. *Nie to co chłonne i bezkrytyczne umysły nawet nie dziewcząt, ale kobiet...
* sarkazm

Chodzi o to,ze ten film pod plaszczykiem feminizmu podprogowo przekazuje zle zachowania mlodych osob a w tym przypadku chodzi glownie o Belle,jest to taka troche wrecz gloryfikacja tych zachowan(samobojstwo przez niechciana ciaze,sprzedawanie ciala za pieniadze).Na starsze osoby to nie wplynie.Ktos powie,ze to przeciez film od 18 lat ale przeciez o filmie tak glosno sie zrobilo(jak Barbie),ze malolaci beda walic na to do kina,kto im zabroni.Ja nigdy nie uwazalem sie za osobe jakas pruderyjna a raczej tolerancyjna bardziej ale tu wyczuwam pewna manipulacje na widzach,takie otwarte przyzwolenie na wszystko,"pelne wyzwolenie"wrecz taki manifest.Jakbym mial corke niepelnoletnia to nie chcialbym by obejrzala ten film.Tym bardziej ten film nie powinien dostac Oscara w kategorii za najlepszy film,ewentalnie za techniczne walory.

w którym momencie nastąpiła "taka trochę wręcz gloryfikacja tych zachowań"?

Emancypacja gł.bohaterki,jedna za scen np.To moje ciało i mogę sobie je "sprzedawc"kiedy chce i z kim chce,taka manifestacja jej,chyba też do Dunkana coś podobnego kierowała słowa.

a gdzie w tym gloryfikacja? wiesz w ogóle co to słowo znaczy?

Przekaz(wrecz łopatologiczy)filmu to glryfikacja(uwielbienie,chwalenie) pewnych złych zachowan w tym filmie,które gryza moj ogólny odbiór..No a finał to juz jakiś nieśmieszny zart,niskich lotów i główna bohaterka,ktora czerpie wrecz przyjemność  z tej wątpliwej(mało etycznej zresztą,nawet dla samej kozy) zemsty,zero w tym finezji i dyskretyduje ją w moich oczach.

Nie wydaje mi się, żeby ktokolwiek zachwycający się czyimś "bólem dupy" i kolektywną mizoandrią, był w stanie dostrzec piękno, nawet jeśli użyje tego słowa więcej niż raz w obronie swojego ideologicznego fanatyzmu.

No już się nie złość, wszystko będzie dobrze! Jesteś piękny!

Już się tak nie podniecaj, damska szowinistko. Powiedz, że wszystko będzie dobrze dzieciom samotnych matek, nie mnie.

Też Cię kocham

Oboje wiemy, że poza miłością własną inna dla ciebie nie istnieje, oraz że nie jesteś zdolna do merytorycznych wypowiedzi, dlatego od początku nawet nie próbujesz się na nie silić.

Nie mam w zwyczaju tracić energii na internetowego krasnoludka, stąd i brak MERYTORYCZNYCH WYPOWIEDZI, wybacz wielmożny panie:)

Aha, dlatego wciąż coś tam burczysz myśląc, że cokolwiek znaczysz. Rozumiem, że wszyscy są z poziomu twojego wybujałego ego klasyfikowani jako "internetowe kransoludki", zważywszy na to, że zaczęłaś wątek na forum od niemerytorycznej wypowiedzi. To na pewno wyjątek od rządzącą tobą reguły, taaaak. :)

Chyba zapomniałeś o tym że mnie nie znasz (albo masz schizofrenię). Współczuję twoim znajomym jeśli takowych masz i rodzinie

Oh, już mnie nie kochasz? Ranisz moje serce... Najwyraźniej nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, ale wskazałem fałszywość twojego przekonania, co do powodów niemerytoryczności twoich własnych wypowiedzi. Twojej rodzinie nie współczuję, bo jabłko nie pada daleko od jabłoni. ;)

Łykaj dalej

U mnie gromkiego śmiechu ze strony boomerów (niezależnie jakiej płci) nie brakowało.

Tak,bo byly sceny,ktore mialy rozbawic,ba sam sie usmialem,glownie z tekstow Duncana ale co nie zmienia faktu o calym ogolnym zlym przekazie filmu a juz o samym finale nie wspominajac.

Nie wiem czy nie zauważyłaś ale niektórym kobietom też ten film nie przypadł do gustu. Mi na przykład. Gdy byłam w kinie śmieli się też faceci. Więc...

Nie interesuje mnie to

Whatever:)

Współczuję Twojej definicji piękna. I nie "tyle" a "tylu". Nie ma za co.

Dziękuję bardzo! Musisz być bardzo dumny że udało Ci się wykryć błąd! Wstawiłabym Ci 5+ do dziennika, chyba tego potrzebujesz. Współczuję Ci że żyjesz w swoim ciele, ze swoim rozumem.

Jesteś trollem? Piszesz, że śmiały się tylko kobiety, ktoś ci odpisuje, że ona jest kobietą i film jej się nie podobał, na co Ty, że ciebie to nie interesuje. Sama zaczęłaś wątek, więc chyba można się wypowiadać? Mnie zastanawia w jakich momentach śmiały się kobiety? Albo mężczyźni? Kiedy było zabawnie?

Napisałam komentarz, bo chciałam się wypowiedzieć, nie mam obowiązku dyskusji z każdym komentarzem. Tak, jestem trollem, mam wielkie stopy i jem mech

ale ty właśnie dyskutowałaś z komentarzem, mimo, ze mówisz, że nie masz obowiązku :D ja nadal czekam na spoilerowe napisanie, które sceny były zabawne

Ale kim ty jesteś żeby mi dyktować jedną drogę bycia? Robię co chcę i jeśli cię to denerwuje, współczuję głęboko. Będę sobie wybierać i przebierać, odpisywać i nie odpisywać, będę sobie jak chcę. Z Tobą pisać mi się nie chce bo masz złą energię z początku

Jeśli film o wykorzystaniu seksualnym osoby niepełnosprawnej umysłowo /dziecku jest według ciebie piękny to polecam udać się do psychiatry

??? Co ty pleciesz, widzę że sam chodzisz do psychiatry jeśli masz takie rozumowanie świata

chcesz powiedzie że Bella jest w pełni świadoma swojego ciała i tego co robią z nią mężczyźni ? tak samo świadoma jak Ty czy inna kobieta ? czy raczej jej bliżej intelektualnie i emocjonalnie do 7 letniego dziecka?

Nie, nie uważam tak??? weź się wyluzuj, dla mnie piękny jest film pod względem scenografii, gry aktorskiej, kostiumów, muzyki, klimatu

zgadzam się , pod tymi względami które wymieniłaś film jest ciekawym i oryginalnym zjawiskiem, ale scenariusz i pełno niepotrzebnych scen seksu które wręcz powodują obrzydzenie psują wcześniej wspomniane walory. Dlatego nie uważam że film jest piękny, rozumiem jego przekaz ale sposób pokazania tego zakrawa o niemoralne aspekty. Nie musisz odpowiadać, wyraziłem tylko swoje zdanie

marduk777 masz rację. Ciało dorosłej kobiety ale rozum dziecka!, nie trzeba być specjalnie przenikliwym, żeby dostrzec tutaj temat pedofili

del

Byłam w kinie i wcale się nie śmiałam. 

Wow, jesteś taka wyjątkowa

wyjątkowo to ty musisz być nieszczęśliwa w swoim życiu, skoro widocznie podku*wiona plujesz tutaj jadem na prawo i lewo, myśląc, że dzięki temu jesteś taka fajna. Feministka od siedmiu boleści. Bez odbioru smutna wariatko

XDDDD HAHAHAHAHAHD

Nie jestem pewna, czy w tym filmie kobiety wygrywają. Dla mnie to jednak męski film.

Raczej odwrotnie

Julki, a nie kobiety.

Twoja siostra i mamusia

Jako kobieta powiem tak. Ten film pod płaszczykiem emancypacji przemycił w promocję pedofilii i nie mogę nie odnieść wrażenia że Jeffrey Epstein się nie zabił, a film ufundowali po prostu bogaci pedofile z Hollywood którzy chcą nam tu zaserwować pranie mózgu. To promocja pedofilii, za którą 10 lat temu po prostu poszliby siedzieć. Emma zagrała pięknie, ale ten film nie jest piękny. Jest bardzo inteligentnym złem. Powolutku masz się przyzwyczaić że to ok iż napalone mentalne dziecko przeleci stary dziad wykorzystujący jej naiwność. I że to ok iż będzie ją szantażować, porywać, że rodzic (Bóg) będzie na to przyzwalać wszak ptaszynka ma odkrywać świat po swojemu. Nie! Rodzice są od tego żeby chronić swoje dzieci. A ubranie go w dorosłe ciało które mają też 16-latki nie zmieni faktu że...

pedofilia to zbrodnia i promowanie jej nie jest "sztuką" tylko wyrywem psycholi którzy powinni być za kratami.

Bardzo dobra próba wejścia w tą nieśmieszną konwersacje pod tym postem gdzie lecą już tylko same obelgi. Chyba jednak zbyt mądra jak na poziom tego posta. Ja osobiście nie myślałem w ten sposób o tym filmie, dla mnie bardziej był on przedstawieniem manipulacji która dotyka młode kobiety przez środowisko. Widać to na przykład w burdelu kiedy to tzw „burdelmama” manipuluje swoimi prostytutkami na każdym kroku czy to przynosząc piękne słowa czy też wskazując że musi to robić bo ma chore dziecko pomimo faktu że jest bardzo majętna. Ja ten film odczytuje jako pogardę dla ówczesnego społeczeństwa. I satyrę ze względu na fakt iż pomimo błędów na każdym kroku bella nigdy nie ponosi żadnych konsekwencji. Prawdziwymi manipulatorami są „dobrzy przyjaciele” a nie mężczyźni w tym filmie.

Nie zsikaj sie z tej podniety

XDDDDDDDD

wy kur.......ska takimi filmidłami to probujecie wybielic swoje ku.....stwo które macie w naturze swojej lol.

twoja mama