W San Diego trwa właśnie Comic-Con, na którym poznaliśmy nowe szczegóły nadchodzącego widowiska
"Terminator: Mroczne przeznaczenie". Dowiedzieliśmy się m.in., że film zrywa z kategorią wiekową PG-13, w jakiej utrzymane były dwa poprzednie filmy o Terminatorze. A także, że w obsadzie znalazł się
Edward Furlong.
Nie zawsze tak było, ale fani się tego domagali, powiedział reżyser
Tim Miller, odnosząc się do kategorii wiekowej.
DNA "Terminatora" ma kategorię R. Na poparcie swoich słów twórca zdradził, że ma około 500 dubli, w których
Linda Hamilton przeklina.
Furlong wcieli się ponownie w Johna Connora. W tej roli ostatnio widzieliśmy go w
"Terminatorze 2: Dniu sądu", a w międzyczasie w tę postać wcielali się
Nick Stahl,
Christian Bale i
Jason Clarke. Nie ujawniono jednak, jak dużo czasu ekranowego dostał aktor.
W konferencji - za pośrednictwem transmisji - wziął też udział producent
James Cameron, który zdradził, że przed swoim powrotem postawił studiom Paramount i Skydance dwa warunki. Po pierwsze:
Arnold Schwarzenegger musiał wrócić. Po drugie: twórca chciał mieć wolną rękę w opowiedzeniu dalszych losów Sary Connor.
Film wejdzie do polskich kin 8 listopada.