Owdowiała Annie Eason postanawia spełnić życzenie swego męża, który chciał, by jego prochy rozsypano z pięknego urwiska nad brzegiem oceanu, miejsca, które dawno temu nazwali "Annie's Point" - "Miejscem Annie". Musi jednak pokonać drogę ponad 3000 km przez całe Stany Zjednoczone, na co, ze względu na ciężką podróż i zdrowie swej matki, nie zgadza się jej syn Richard. Kobieta postanawia więc wyruszyć w podróż swoim starym Cadillakiem, a zabiera ze sobą swą zbuntowaną wnuczkę, Elle.
Co jest najważniejsze...
Nie wiem czemu, ale film obrałem sobie za cel jakiś tydzień temu.
Nie zawiodłem się, równocześnie nie podekscytowałem się.Film sympatyczny, nikomu nie zaszkodzi obejrzeć.
Najważniejsze jest to, że film uczy, jak pokonać barierę wstydu, barierę tego, czego człowiek nie jest w stanie...