Grupa artystów wyrusza do Gabonu, by odnaleźć tam biblijny Eden i skosztować ibogi – mitycznej rośliny, zawierającej jedną z najsilniejszych substancji psychodelicznych, która nie tylko wywołuje niezwykłe wizje, posiada też moc uwalniania z wszelkich uzależnień. Członkowie wyprawy w gabońskiej dżungli, podczas tubylczego rytuału, zamierzają odnaleźć odpowiedzi na nurtujące ich pytania i uwolnić się od nałogów.
Ciekawy z uwagi na formę - dokumentu, czy raczej z uwagi na treść mocumentu o poszukiwaniu w
Afryce rośliny mającej być lekiem na uzależnienia, oczyszczeniem. Za dużo jednak chyba parodii i
satyry, hipisowskiego podejścia przemieszanego z nagłą próbą filozofowania o potrzebie
odnalezienia boga, kulturowego...
Nareszcie powstają produkcje, w których otwarcie mówi się o enteogenach, oby tak dalej!
Oczywiście jakby Ktoś wiedział gdzie można znaleźć ten film (oprócz T-MOBILE NOWE
HORYZONTY) proszę o kontakt;)