Farmer, wdowiec od kilku lat, postanawia położyć kres swojej samotności. Razem z Aramintą, kobietą, która pomaga w gospodarstwie, układa listę pań, które weźmie pod uwagę przy ożenku. Podczas swoich spotkań z kandydatkami przekonuje się, że nie posiadają walorów, jakie były im przypisywane. Zaczyna doceniać zalety Araminty...
Cóż, wszyscy którzy spodziewają się tu wyrafinowanego stylu Hitchcocka będą zawiedzeni, bowiem poza humorem nie ma tu nic co cechuje geniusz reżyserski mistrza suspensu.
"Żona farmera" to zabawna, świetnie zagrana komedia obyczajowa wykonana z rzemieślniczym profesjonalizmem. Scenariusz torche banalny, bo od początku...